Potrzebuję Porady w Wychowywaniu Pasierbów – Czuję się Przytłoczona

Cześć wszystkim,

Naprawdę potrzebuję teraz porady i wsparcia. Jestem w trudnej sytuacji i przydałaby mi się mądrość od osób, które przeszły przez coś podobnego. Oto, jak wygląda moja sytuacja:

Niedawno wyszłam za mąż za Józefa, który ma dwoje dzieci z poprzedniego małżeństwa, Ruby i Dawida. To wspaniałe dzieci, ale naprawdę trudno mi nawiązać z nimi więź i poczuć się częścią ich życia. Mam wrażenie, że bez względu na to, co robię, zawsze jestem tą obcą. Słyszałam, jak ludzie mówią, że „wychowywanie cudzych dzieci to niewdzięczna praca, niewarta wysiłku”, i zaczynam tak się czuć.

Problem w tym, że mam córkę, Zoey, z poprzedniego związku i nie chcę, żeby przechodziła przez te same trudności, które ja miałam jako dziecko. Moi rodzice rozwiedli się, gdy byłam mała, i zawsze czułam się jakbym była między młotem a kowadłem. Nie chcę, żeby Zoey czuła się w ten sposób, ale martwię się, że moje problemy z Ruby i Dawidem wpływają również na nią.

Madeline, moja najlepsza przyjaciółka, mówi, że powinnam dać temu czas i wszystko się ułoży, ale minęły już miesiące i nadal czuję się zagubiona. Szczerze mówiąc, jestem wyczerpana i nie wiem, jak długo jeszcze dam radę bez jakiegoś przełomu.

Więc oto, gdzie potrzebuję waszej pomocy: Jak zbudować silną relację z pasierbami? Jak mogę upewnić się, że Zoey nie czuje się zaniedbana ani złapana w środek? Każda rada lub osobiste doświadczenia byłyby teraz bardzo pomocne.

Z góry dziękuję za wszelkie porady. Czuję się naprawdę zagubiona.