Pomocy! Moja Teściowa Chce Zamienić Się Mieszkaniami, Ale Jest Haczyk
Hej wszystkim,
Naprawdę potrzebuję porady i pomyślałam, że to będzie najlepsze miejsce, aby uzyskać szczere opinie. Oto sytuacja: moja teściowa, Ewa, niedawno zaproponowała, żebyśmy zamienili się mieszkaniami. Uważa, że to byłoby lepsze dla wszystkich zaangażowanych. Ale jest haczyk – chce, żebym przepisała jej nasze mieszkanie.
Dla kontekstu, mój mąż Jakub i ja mieszkamy w naszym obecnym mieszkaniu od kilku lat. Nie jest duże, ale jest przytulne i nasze. Mieszkanie Ewy jest większe i znajduje się w lepszej okolicy, ale myśl o oddaniu własności naszego domu sprawia, że czuję się bardzo niekomfortowo.
Jakub jest trochę niezdecydowany. Widzi korzyści z przeprowadzki do większego miejsca, zwłaszcza że myślimy o założeniu rodziny wkrótce. Ale także rozumie, dlaczego jestem niechętna. Co jeśli coś pójdzie nie tak z Ewą? Zostaniemy bez miejsca, które możemy nazwać swoim.
Rozmawiałam o tym z moimi przyjaciółkami, Savaną i Arią, i one też mają mieszane uczucia. Savana uważa, że to zły pomysł oddać własność naszego mieszkania, podczas gdy Aria myśli, że to może być dobry ruch, jeśli wszystko spiszemy na papierze i upewnimy się, że jesteśmy prawnie zabezpieczeni.
Co o tym myślicie? Czy ktoś był w podobnej sytuacji? Powinnam zgodzić się na propozycję Ewy czy trzymać się swojego? Każda rada będzie bardzo pomocna!
Z góry dziękuję,
[Twoje Imię]