Pomocy! Moja Teściowa Nie Kocha Mojego Syna

Cześć wszystkim,

Naprawdę potrzebuję teraz rady i wsparcia. Jestem w trudnej sytuacji z moją teściową, Naomi, i zaczyna to wpływać na moją rodzinę. Oto, co się dzieje: Naomi zawsze była trochę trudna. Zawsze porównywała mnie do swojej córki, Gabrielli. Tolerowałam to, bo myślałam, że to jej sposób na nawiązanie więzi czy coś w tym stylu. Ale teraz sytuacja się pogorszyła.

Mój mąż, Marek, niedawno skonfrontował mnie z czymś, co naprawdę mnie wstrząsnęło. Powiedział: „Czy nie dostrzegasz, że twoja matka nie kocha naszego syna?” To mnie bardzo zabolało, bo w głębi duszy myślę, że ma rację. Naomi ledwo zauważa naszego syna, Dylana. Nigdy nie okazuje mu takiej samej czułości jak innym wnukom, i to łamie mi serce.

Próbowałam rozmawiać z Naomi na ten temat, ale ona to zbywa lub zmienia temat. Marek jest coraz bardziej sfrustrowany i zaczyna to powodować napięcia między nami. Nie chcę, żeby to wpłynęło na nasze małżeństwo, ale też nie mogę znieść widoku Dylana traktowanego w ten sposób.

Dlatego zwracam się do was o radę. Jak mam sobie poradzić z tą sytuacją? Czy powinnam bardziej bezpośrednio skonfrontować Naomi? Czy powinniśmy po prostu się od niej zdystansować? A może jest jakiś inny sposób, żeby do niej dotrzeć? Każda rada lub podobne doświadczenia byłyby teraz bardzo pomocne.

Z góry dziękuję za pomoc!